Wbrew twardym zapowiedziom rosyjskich władz, w tym Dmitrija Miedwiediewa, piraci nie zostaną przykładnie ukarani w Moskwie. W czwartek rano prezydent ogłosił, że pojmani rabusie zostaną potraktowani tak samo, jak traktowani byli piraci przez marynarki wojenne w minionych wiekach. Jednakże tego samego dnia wieczorem, anonimowy przedstawiciel rosyjskiego ministerstwa obrony przyznał, że pojmani napastnicy zostali uwolnieni.