W jednym z punktów raportu ws. katastrofy smoleńskiej, który ma zostać opublikowany jesienią, NIK zarzuca szefowi MON Bogdanowi Klichowi, że złamał prawo podczas decyzji o wyczarterowaniu embraerów. Resort zarzuty nazywa "oburzającymi". Z kolei premier Donald Tusk na temat raportu wypowiadać się nie chce, bo jak tłumaczy, jeszcze go nie ma.