- Domagamy się wyjaśnienia, co się działo w Polsce, za czyim przyzwoleniem i czy było to zgodne z prawem – tak pełnomocnik podejrzanego o terroryzm Abd al-Rahima al-Nashiriego, Mikołaj Pietrzak, argumentuje skierowanie sprawy do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Saudyjczyk twierdzi, że był przetrzymywany w Polsce.