- Jesteśmy gotowi dyskutować, ale na poziomie programu, a nie na poziomie pytania o to, kto kogo kiedyś pistoletem straszył przed 20 laty - mówił w Gdyni Jarosław Kaczyński odpowiadając na pytanie, czy zgodzi się na debatę z PO. Nawiązał tym do debaty sprzed ostatnich wyborów, kiedy to Donald Tusk opowiadał jak przed laty Kaczyński straszył go bronią.