Gdybym był szefem gen. Krzysztofa Parulskiego, zwolniłbym go - powiedział poseł PO Sławomir Neumann, komentując konflikt między cywilnymi a wojskowymi śledczymi. Jego zdaniem, trudno sobie wyobrazić, że prokurator generalny będzie nadal współpracował z szefem Naczelnej Prokuratury Wojskowej, kiedy ten publicznie ogłasza, że się z nim nie zgadza.
- To zadanie dla prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. Trudne, bo widać potężne emocje wewnątrz prokuratury, kompletny brak zaufania i współpracy. Wypowiedzenie podległości jest niewyobrażalne w hierarchicznej prokuraturze (chodzi o odrębną konferencję szefa NPW gen. Krzysztofa Parulskiego, na której krytykował cywilnych śledczych - red.) - stwierdził Neumann.
Pytany, czy Parulski powinien stracić stanowisko, poseł PO odpowiedział: - W sytuacji, kiedy człowiek mówi swojemu szefowi na konferencji prasowej, że właściwie nie zgadza się z nim w niczym, trudno sobie wyobrazić, że będzie on (prokurator generalny - red.) utrzymywał taki stan rzeczy. Gdybym był szefem Parulskiego, zwolniłbym go.
W opinii Neumanna, to, co się stało w poniedziałek, to nie jest kwestia jednej osoby - gen. Parulskiego, ale całej prokuratury wojskowej. - Wojskowi i cywilni prokuratorzy to, jakby dwa różne światy - podkreślił polityk PO. I dodał, że planując likwidację prokuratur wojskowych, o które toczy się spór, trzeba dać wojskowym śledczym gwarancje, że po wcieleniu w struktury cywilne, nie będą szykanowani.
"Premier nie wyleczy pułkownika"
Neumann, odnosząc się do apelu prezesa PiS o powrót premiera do kraju i zajęcia się prokuraturą, powiedział, że jest on nie na miejscu. - Premier nie wyleczy pana pułkownika, bo nie jest chirurgiem szczękowym (Przybył postrzelił się w policzek - red.) - skwitował polityk PO, zaznaczając że nie ma powodów, by premier przerwał urlop.
- Ma nadzieję, iż premier nie zareaguje na zaczepki - dodał Neumann.
Zwrócił też uwagę, że premier nie nadzoruje prokuratury, dlatego nie może zajmować się konfliktem między śledczymi, do czego wezwał Jarosław Kaczyński.
- Przypomnę prezesowi Kaczyńskiemu, że w ub. roku prokuratura została wydzielona od rządu i jest niezależna (minister sprawiedliwości przestał być prokuratorem generalnym - powiedział Neumann, odnosząc się do apelu prezesa PiS o powrót premiera do kraju i zajęcia się prokuraturą.
Polityk PO dodał, że dyskusję o tym, czy należy zlikwidować prokuraturę wojskową czy też nie mielibyśmy niezależnie od tego, czy rząd miałby wpływ na prokuraturę, czy go nie miał. - Po tym, jak się zmieniła polska armia, nie wiedzę potrzeby utrzymywania ani sądów ani wojskowych prokuratur. Tak, jak nie ma policyjnej prokuratury, chociaż policjantów jest więcej niż wojskowych - stwierdził Neumann.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24