Algieria znalazła się ostatnio w centrum uwagi mediów, gdy okazało się, że przyjęła część rodziny Kaddafiego. Stosunki libijskimi powstańcami są napięte, a w samej Algierii nie widać oznak rewolucji takiej, jak u sąsiadów. Algieria jako jedyne państwo Maghrebu nie doświadczyło społecznego buntu dlatego, że korupcja nie ogranicza się tam do prezydenckiej rodziny lub wąskiej elity władzy, lecz ma o wiele szersze podłoże - uważa Claire Spencer z brytyjskiego instytutu Chatham House.