Przejazd Krakowskiej Masy Krytycznej zakończył się interwencją policji. Jego uczestnicy zapowiadają złożenie zawiadomienia do prokuratury w związku z przerwaniem zgromadzenia. Urzędnicy odpowiadają, że spotkanie rowerzystów miało się odbyć w formie przejścia, a nie przejazdu. – To są bzdury – komentują organizatorzy i dodają, że nie ma przepisów, które stwierdzają, że zgromadzenie nie może być przejazdem.