Najnowsze

Najnowsze

Łódź dorobiła się skateparku. "Przeszkody imitują przestrzeń miejską"

Hopki, grindy, flipy i slajdy - wszystko to można dziś zobaczyć w Łodzi. Te tajemniczo brzmiące nazwy oznaczają ewolucje wykonywane na deskorolkach, rolkach i rowerach wyczynowych. Pokazy zostały zorganizowane z okazji otwarcia nowego skateparku w Łodzi, powstał w ramach funduszu obywatelskiego. Zagłosowało na niego ponad 4 tys. łodzian - żeby zawodnicy mieli gdzie trenować i nie musieli "rozjeżdżać" miejskich ławek, poręczy i schodów.

"Nie ma gorszej rzeczy niż polityka wmieszana w sztukę"

Niedobrze jeśli w ostatniej chwili rezygnujemy z przedstawienia obrazu, który był zakwalifikowany na EXPO. Chcemy uzyskać wyjaśnienia od Ministerstwa Kultury - zapowiedziała w piątek rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska. Dzieło Macieja Świeszewskiego "Ostatnia Wieczerza", które miało być jedną z atrakcji polskiego pawilonu w Mediolanie, zostało zawrócone niemal z lotniska.

"Bezprecedensowo wysokie ryzyko inwazji Rosji na Ukrainę"

- Poziom zagrożenia rosyjską inwazją w Donbasie jest bezprecedensowo wysoki - powiedział prezydent Ukrainy Petro Poroszenko na konferencji prasowej w Kijowie, gdzie podsumował efekty rocznej pracy na najwyższym urzędzie w państwie. Wcześniej Poroszenko wygłosił orędzie w parlamencie, gdzie mówił o "możliwości wznowienia działań wojennych ze strony rebeliantów na wschodzie Ukrainy". W kwestii statusu Donbasu, Poroszenko zaznaczył, że "nigdy nie dopuści do referendum w sprawie oddzielenia się tego regionu od Ukrainy". Kreml odmówił komentarza do wypowiedzi ukraińskiego prezydenta.

Niezwykła kariera Striełkowa. Cztery partie widzą go na swoich listach do Dumy

Cztery rosyjskie partie polityczne gotowe są zaproponować Igorowi Girkinowi, ps. Striełkow, start w wyborach do parlamentu w 2016 roku ze swoich list. Girkin może wybierać wśród m.in. komunistycznej KPRF czy partii Władimira Żyrinowskiego - LDPR. Na razie nie wiadomo, czy człowiek, który "pociągnął za cyngiel wojny w Donbasie", zdecyduje się na start w wyborach. O sprawie napisała w piątek opozycyjna "Nowaja Gazieta".

Na oczach dziecka poderżnął żonie gardło. Fermo M. skazany

Na karę 25 lat więzienia skazał sąd okręgowy w Tarnobrzegu obywatela Włoch za to, że w czerwcu 2014 roku zamordował swoją żonę. Chociaż prokurator wskazywał, że morderstwo zostało popełnione ze szczególnym okrucieństwem i w wyniku "motywacji zasługującej na szczególne potępienie" sąd wyeliminował te cechy z wyroku.

Na dachu bez zabezpieczeń. "To, że żyją, to dowód na istnienie Boga"

Mieszkaniec Kalisza nagrał grupkę robotników, którzy prowadzili prace na dachu kościoła pod wezwaniem Św. Rodziny. Poruszali się po stromym zadaszeniu bez zabezpieczeń - zaalarmował lokalny portal faktykaliskie.pl. - To cud, że oni żyją. Tu się łamie przepis za przepisem - nie dowierza Krzysztof Gorzkiewicz, ekspert ds. BHP. Inspekcja pracy już wstrzymała remont.

Tworzy z jedzenia, żeby "wywołać na twarzy uśmiech"

Projektantka z Sydney tworzy projekty przedmiotów codziennego użytku, zwierząt, a nawet biżuterii z jedzenia. Prace, choć do tej pory mało znane, zaczynają cieszyć się w sieci coraz większą popularnością, a ich autorka przyznaje, że celem jest "wywołanie na twarzy uśmiechu".

Kopacz o zatrudnieniu hejterów. Rzecznik rządu: to był żart

Platforma Obywatelska chce poprawić swe notowania m.in. większą aktywnością w internecie. Pomóc w tym mają tzw. hejterzy - donosi "Rzeczpospolita". Dziennik cytuje działacza PO, według którego Ewa Kopacz zatrudniła 50 osób, które będą krytykować PiS. Rzeczniczka rządu zaprzecza, mówi, że premier tylko żartowała, a to posłowie PO mają być aktywni w sieci po odpowiednim przeszkoleniu.

Stado owiec "kosi" trawę na zlecenie miasta

Nie mają etatu, nie dostają urlopu, pracują non stop i nie narzekają. Takich wyjątkowych pracowników zatrudnił Urząd Miasta w Jaworznie. Chodzi o stado 40 owiec, które na terenie dawnego kamieniołomu "kosi" połacie traw. To ekologiczne rozwiązanie ma uchronić wyjątkową dla tego miejsca roślinność.

Zastawili stół 50 metrów nad ziemią. "Jedzenie jest tu tylko pretekstem"

Marynowany łosoś, krewetki z pastą tagliatelle i dodatkiem świeżych ziół i mus z truskawek z białą czekoladą i solą morską - takie dania będą mogli zjeść goście jednej z wrocławskich restauracji. A wszystko to na platformie wciąganej 250-tonowym dźwigiem na wysokość 50 metrów nad ziemią. - Jedzenie jest tu tylko pretekstem, by zobaczyć piękną panoramę miasta i poczuć adrenalinę - mówią organizatorzy restauracji "Dinner in the sky".

Lądował z zablokowanym kołem. Uderzył dziobem w pas

Mały samolot pasażerski był zmuszony do awaryjnego lądowania na lotnisku w Filadelfii. Kiedy maszyna zbliżała się do lotniska zablokowane zostało przednie koło. Samolot zatrzymał się uderzając dziobem w pas startowy.

Rzecznik rządu: List szefa CBA zaskakujący. Sprawa dla prokuratury, nie premiera

Premier oczekuje, że służby i prokuratura zajmą się tą sprawą i ją wyjaśnią, jeżeli w postępowaniu posła Burego są jakieś nieprawidłowości - powiedziała rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska. W ten sposób skomentowała ujawniony przez tvn24.pl list szefa CBA do Ewy Kopacz. Paweł Wojtunik zarzuca w nim Janowi Buremu działanie na szkodę Biura.

Starsze niż pół wieku, droższe niż Lamborghini. Zabytkowe mercedesy w Łodzi

Chociaż niektóre doskonale pamiętają dwudziestolecie międzywojenne, wyglądają jakby dopiero co wyjechały z fabryki. Zabytkowe mercedesy - niektóre warte ponad 4 mln złotych - można do soboty oglądać W Łodzi. - Do większości samochodów wyprodukowanych w połowie XX wieku wciąż produkowane są oryginalne części - opowiadają ich właściciele. Historyczne cacka oglądał reporter TVN24.

Jednej nocy podpalił 19 aut. "Zrobiłem to z rozpaczy"

Przed Sądem Rejonowym w Gdańsku ruszył proces Marcina W., który jednej nocy podpalił w Gdańsku 19 samochodów. Straty właścicieli aut wyniosły ponad pół miliona złotych. Mężczyzna przyznał się do winy, jak wyjaśniał podpalał "z rozpaczy". Biegli orzekli, że 34-latek był poczytalny. Grozi mu nawet do dziesięciu lat więzienia.

Bitwa o Marjinkę. "Obydwie strony roszczą sobie prawo do zwycięstwa"

Po ataku na Marjinkę zarówno armia ukraińska, jak i rebelianci roszczą sobie prawo do zwycięstwa. Władze w Kijowie utrzymują, że kontrolują miejscowość. Rebelianci dowodzą, że Marjinka "jest ich i że nad gmachem tamtejszej administracji powiewa flaga Donieckiej Republiki Ludowej".

Paw przechytrzył strażaków. "Był szybszy od nas"

Paw o imieniu Jaś uciekł z prywatnej hodowli i zasiadł na dachu jednego z budynków w Świdnicy (woj. dolnośląskie). Do akcji wkroczyły służby, ale nie udało im się schwytać uciekiniera. - Pod osłoną nocy oddalił się w nieznanym kierunku - mówią strażacy.

Fundacja Gorbaczowa może trafić na listę "zagranicznych agentów"

Członek Izby Społecznej Federacji Rosyjskiej poprosił ministerstwo sprawiedliwości o sprawdzenie, czy fundacja Michaiła Gorbaczowa nie powinna zostać wpisana na listę zagranicznych agentów. "Działalność pierwszego prezydenta ZSRR miała nieodwracalne skutki, a działalność fundacji Gorbaczowa ma destrukcyjny wpływ na Federację Rosyjską" - napisał Gieorgij Fiodorow. Biuro fundacji mieści się w San Francisco.