Najnowsze

Najnowsze

Daesz szykuje serię zamachów. "Francja jest oczywistym celem"

Francja jest ewidentnie na celowniku Państwa Islamskiego (IS), które szykuje się do przeprowadzenia "kampanii terrorystycznych ataków" w kraju - powiedział szef Dyrekcji Generalnej Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DGSI) w parlamencie. Wystąpienie to miało miejsce 10 maja, ale dopiero teraz ujawniono jego treść.

Nowatorskie operacje osób w śpiączce. "Krok po kroku następuje poprawa"

Stan pierwszych czterech osób w śpiączkach, które przeszły pionierskie zabiegi wszczepienia stymulatorów jest dobry - poinformowali lekarze, którzy przeprowadzili operacje. Zaapelowali do resortu zdrowia o jak najszybsze utworzenie "Budzika" dla dorosłych. - To nie jest metoda marzeń, ale krok po kroku następuje poprawa - powiedział prof. Morita, japoński neurochirurg.

WOŚP na zakupach. Do wydania 72 mln złotych

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy decyduje, na co wydane zostaną pieniądze zebrane w czasie 24. Finału. Już po raz 45. fundacja przeprowadza konkurs ofert, którego efektem ma być zakup 3513 urządzeń medycznych.

Podpisy złożone, Czarnogóra do NATO. To na razie koniec?

Szefowie dyplomacji państw NATO podpisali w Brukseli protokół o przystąpieniu do Sojuszu Czarnogóry. Ten bałkański kraj najpewniej na długo pozostanie najnowszym i ostatnim państwem przyjętym do NATO. Przyłączenie nowego członka to wyraźny przejaw znaczenia Sojuszu w chwili odrodzenia napięć w Europie - komentuje BBC.

Biegli nie przyszli, skazany nie chciał rozmawiać. "Ten proces to niekończący się koszmar"

Miało być czterech biegłych, przyszedł tylko jeden. Proces motorniczego, który kierując tramwajem pił i spowodował śmiertelny wypadek został odroczony. Sam skazany przyszedł na rozprawę z domu, bo już nie jest w areszcie. - Nie chce z wami rozmawiać - powiedział krótko redakcji tvn24.pl. Rodziny trzech kobiet, które zginęły przez Piotra M. mówią trochę więcej: ten proces to koszmar, który nie chce się skończyć.

Pięć szczeniaków wyrzucił do śmieci. Nie przeżyły

Zawinął pięć maleńkich szczeniaków w plastikowy worek i wrzucił do kontenera na śmieci. Gdy został zatrzymany przez policjantów tłumaczył, że zrobił to z powodu trudnej sytuacji materialnej. Zwierzętom nie udało się pomóc.