Waży 10 kilogramów, ma sześć silników, kamerę, a także czujniki położenia i orientacji. Steruje się nim za pomocą pada, takiego od konsoli. To na razie prototyp, ale studenci-konstruktorzy z Politechniki Wrocławskiej mierzą wysoko. Chcą - już z udoskonaloną wersją swojego robota - wystartować w międzynarodowych zawodach w USA.