Shell zapłaci 5 miliardów dol. za wyciek w Nigerii?

Do wycieku na polu Shella doszło 120 km od wybrzeży NigeriiShell

Nigeryjska agencja National Oil Spill Detection and Response Agency (NOSDRA) oznajmiła komisji parlamentarnej, że koncern Shell powinien zapłacić 5 miliardów dolarów za wyciek ropy, do którego doszło w tym kraju w grudniu 2011 roku.

Podczas wycieku na polu wydobywczym ropy naftowej Bonga do Atlantyku dostało się 40 tys. baryłek tego surowca. Propozycja nałożenia kary padła na parlamentarnym przesłuchaniu dotyczącym tego wydarzenia.

Shell twierdzi jednak, że zrobił wszystko, by zapobiec szkodom dla środowiska naturalnego.

"SNEPCo (Shell Nigeria Exploration and Production Co) odpowiedziało na ten incydent z profesjonalizmem" - argumentował koncern w oświadczeniu. Ropa nie dotarła do brzegu, ale... Szef NOSDRA Peter Idabor argumentował jednak, że choć ropa nie dotarła ostatecznie do brzegu, to spowodowała poważne zagrożenie dla środowiska morskiego i zanieczyściła 950 km kwadratowych powierzchni wody. Idabor wskazywał m.in. na straty dla rybołówstwa.

Na polu Bonga, znajdującym się ok. 120 km od brzegu, produkuje się ok. 10 proc. ropy eksportowanej później przez Nigerię do innych krajów.

Shell wyjaśnia

W przesłanym tvn24.pl oświadczeniu Shell napisał dodatkowo, że: "SNEPCo nie wierzy, że istnieją jakiekolwiek podstawy prawne dla takiej grzywny".

"Nie wierzymy również, że SNEPCo popełnił wykroczenia w ramach nigeryjskiego prawa, które uzasadniałoby takie grzywny. SNEPCo będzie kwestionować nałożenie wszelkich grzywien, nieuzasadnionych przez prawo. Chcielibyśmy wyjaśnic, że NOSDRA podczas wczorajszego przełuchania,po raz pierwszy wskazał rekomendację grzywny administracyjnej wysokości o 5 miliardów dolarów", napisali przedstawiciele firmy.

Shell dodał też, że "podczas przesłuchania w Izbie Reprezentantów, NOSDRA stwierdził, że olej znajdujący się na linii brzegowej nie pasuje do oleju z pola naftowego Bonga. SNEPCo stwierdził, że olej, który dotarł do niektórych części linii brzegowej, pochodził z trzeciej partii wycieku, pomimo usilnych starań SNEPCo jego zatrzymania". Mimo to Shell "niezależnie od źródła ropy naftowej, zobowiązał się oczyścić linię brzegową przy użyciu lokalnych wykonawców, jako akt dobrej woli. Oczyszczanie zostało zakończone z wyjątkiem jednego małego obszaru, w którym społeczność nadal odmawia SNEPCo dostępu do terenu".

Autor: jak\mtom / Źródło: BBC, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Shell