Uczestnicy przemian o obchodach wyborów 4 czerwca: to święto establishmentu, nie mówiono do Polaków

Bugaj o obchodach 4 czerwca
Bugaj o obchodach 4 czerwca
tvn24
"Debata Wolności" w "Faktach po Faktach"tvn24

- To było przede wszystkim takie święto establishmentu i wszyscy ci, którzy są trochę z boku, którzy się "nie załapali", którzy uważają, że im się więcej należy - oni patrzyli na to sceptycznie - mówił o obchodach rocznicy wyborów z 4 czerwca 1989 r. Ryszard Bugaj w trakcie debaty o 25 latach polskiej wolności emitowanej w "Faktach po Faktach". - Ani prezydent Polski, ani prezydent Warszawy nie mówili do Polaków. Mówili do nas, do garstki - dodał z kolei uczestnik okrągłego stołu, Andrzej Celiński. Uczestnicy przemian z początku lat 90. zastanawiali się również, co można zrobić, by osoby niezadowolone ze skutków transformacji zaczęły doceniać wagę wyborów 4 czerwca.

Były doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego dodał, że grupa osób, które nie utożsamiały się z państwowymi uroczystościami z okazji 25. rocznicy pierwszych, częściowo wolnych wyborów "mogła być spora".

Na Placu Zamkowym "Nie mówili do Polaków"

- U nas nie ma tradycji wspólnej radości. 14 lipca we Francji na święto Marianny Francuzi bawią się przy pomnikach poległych w I Wojnie Światowej - zauważył Andrzej Celiński. - Młodzi, starzy tańczą przy muzyce, piją wina, cieszą się. U nas nie ma właściwie żadnego takiego święta. U nas są święta martyrologiczne - dodał. - Gdyby się rzeka krwi przelała przez Polskę w osiemdziesiątym roku, osiemdziesiątym pierwszym, osiemdziesiątym dziewiątym, to może byśmy organizowali takie msze na grobach "prawdziwych bohaterów" - stwierdził uczestnik okrągłego stołu. - Ani prezydent Polski, ani prezydent Warszawy nie mówili do Polaków. Mówili do nas, do tej garstki - podkreślił Celiński.

"Ani prezydent Polski, ani prezydent Warszawy nie mówili do Polaków"
"Ani prezydent Polski, ani prezydent Warszawy nie mówili do Polaków"tvn24

Radość kontra ponuractwo

Władysław Frasyniuk mówił z kolei: - Osoby publiczne przy okazji takich świąt narodowych powinny podawać interpretację (wydarzeń - red.). Teraz problem polega na tym, że jeżeli w 25. rocznicę prezydent polskiego państwa, naszego państwa, mówi ponurym głosem: "przetrwaliśmy", to ja wolę wersję amerykańską: "zwyciężyliśmy". Szczerze powiedziawszy, jeśli nie zmienimy tego języka, to moim zdaniem będzie ponuractwo i pamięć o Powstaniu Warszawskim, a nie pamięć o wielkim powstaniu "Solidarności", która przyniosła wolność - stwierdził działacz "Solidarności".

I dodał: - Zanim zaczniemy się spierać, jak żeśmy skorzystali z tej wolności, to 4 czerwca wszyscy, biedni i bogaci, wykluczeni i nie wykluczeniu, mają powód do radości, bo 4 czerwca polskie społeczeństwo zrealizowało marzenie wielu, wielu pokoleń. Frasyniuk nawiązał też do wypowiedzi Celińskiego: - Jeśli będziemy mówili o historii Polski, jak mówi prezydent Stanów Zjednoczonych, to wtedy społeczeństwo każdego 4 czerwca wyjdzie i zacznie tańczyć, jak w Paryżu.

Potem Frasyniuk powtórzył, że każdego 31 sierpnia czy 4 czerwca polski prezydent powinien "narzucać pewną interpretację" - Co ja słyszę 31 sierpnia? Ja wtedy strajkowałem. To był wielki festiwal radości. Co puszczają media? "Janek Wiśniewski padł". No ku*** nie padł! To dlaczego to puszczają?! Dlaczego za każdym razem trzeba klęczeć i się modlić i mówić: krew przelaliśmy? - denerwował się były opozycjonista.

Frasyniuk o "polskim ponuranctwie"
Frasyniuk o "polskim ponuranctwie"tvn24

Wolność a bezpieczeństwo

- To, czego jesteśmy świadkami, to zderzenia dwóch wartości. Obie wartości są cenne. Pierwsza to wolność, o której przed chwilą mówił Władek Frasyniuk, a druga to bezpieczeństwo. W systemie komunistycznym: pewne takie, na minimalnym poziomie, bezpieczeństwo socjalne - mówił z kolei Janusz Onyszkiewicz, były minister obrony narodowej. - Bezpieczeństwa nie da się pogodzić z wolnością. Największy stopień bezpieczeństwa ma się, jak się jest w więzieniu, dlatego że tam się ma dach nad głową, trzy razy dziennie człowiek dostaje jedzenie, raz na tydzień dostaje możliwość wykąpania się pod prysznicem i jeżeli nie zadziera ze strażnikami, to w zasadzie wszystko jest fajnie. Ale nikt w tym więzieniu nie chce siedzieć, bo drugą niesłychanie ważną wartością jest wolność. I tego zderzenia właśnie w tej chwili doświadczamy. Pewna nostalgia za tym starym systemem, który w sposób niesłychanie siermiężny, ale jakoś tam bezpieczeństwo zapewniał - dodał Onyszkiewicz.

Nie zgodził się z nim Ryszard Bugaj. - Nie ma takiego ostrego przeciwstawienia wolność-bezpieczeństwo. My znamy parę krajów, którym się to udało połączyć całkiem nieźle. Ja bym powiedział, że całej Europie po wojnie udało się to całkiem dobrze zrobić - stwierdził Bugaj. - Jeżeli się spieramy o tę rocznicę, to spieramy się między innymi dlatego, że ludzie po tej rewolucji solidarnościowej oczekiwali czegoś innego. Oczekiwali, że będą mieli tego bezpieczeństwa trochę więcej - dodał. Bugaj zauważył także, że "nie należy zagalopowywać się" z tą "współczesną wolnością", bo choć możemy teraz chodzić na wybory, to z "z koszyka wyborczego" możemy wybrać to, co jest, a nie to, co chcemy.

Wolność czy bezpieczeństwo?
Wolność czy bezpieczeństwo?tvn24

Upadek autorytetów

Uczestnicy przemian z początku lat 90. zastanawiali się również, co można zrobić, by osoby niezadowolone ze skutków transformacji zaczęły doceniać wagę wyborów 4 czerwca.

Zdaniem Onyszkiewicza problem polega na tym, że w Polsce nie ma autorytetów, które wskazywałyby społeczeństwu co jest dobre, a co złe. - Myśmy dokonali całkowitej destrukcji właściwie wszystkich autorytetów w Polsce. Mówiąc "my" wcale nie chcę twierdzić, że odpowiedzialność rozkłada się po równo. Nie chcę w tej chwili tego rozdzielać - zauważył były minister obrony narodowej. - Czy problemem jest upadek autorytetów, czy problemem jest brak wizji? I tak, i nie - oponował Bugaj.

- Mi się wydaję, że w demokracji wizję wybiera się w ten sposób, że są różne elity polityczne, które przedstawiają swoje pomysły na kraj, a wybierają obywatele. Nasz problem polega na tym, że jak idą do wyborów, to patrzą do tego koszyka, patrzą na tę listę i zastanawiają się: czym oni się cholera różnią między sobą. Poza tym, że się żrą. Dlaczego tak jest? Dlatego, że taka jest scena polityczna. Nie dlatego, że Polacy są szczególnie inni. Nie z tych powodów, o których mówił Andrzej Celiński. Tylko z powodu tego, że wśród rzeczy, które nam się w tych 25 latach nie udało dobrze zrobić, to nie udało nam się zbudować racjonalnej sceny politycznej - stwierdził były doradca Lecha Kaczyńskiego.

Nieudana polityka

- Nie udała się ta polityka dlatego, że moim zdaniem, my chyba tu wszyscy, popełniliśmy jeden, zasadniczy błąd - stwierdził Frasyniuk odwołując się do Marii Skłodowskiej-Curie, która w swoich wspomnieniach napisała, że prawdziwe rewolucje nie dokonują się na ulicach i w fabrykach, tylko w szkołach i na uczelniach. - Ja tego nie wiedziałem, za późno to przeczytałem - dodał. Janusz Onyszkiewicz z kolei stwierdził, że polityka nam się udała "w tym sensie, że Polska jest jednak krajem sukcesu". - Nasza polityka się zdegenerowała i zamiast walki o idee mamy po prostu walki personalne. Tu jest ten taki podstawowy problem. U nas właściwie nie ma dyskusji politycznej, jest kłótnia. U nas nie ma takiej intencji, żeby zrozumieć stanowisko drugiej strony - dodał były minister obrony narodowej. Z tą tezą zgodzili się pozostali rozmówcy, którzy zwrócili uwagę, że za czasów "Solidarności" i później Unii Wolności politycy potrafili, mimo znaczących różnic, współpracować na rzecz zmian w Polsce.

Autor: dln//kdj / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Przebrali się za dostawców jedzenia, mieli charakterystyczne torby, w które schowali łomy. Działali szybko i zuchwale, ukradli biżuterię wartą półtora miliona złotych. Sprawcy napadu na sklep jubilerski w warszawskiej Galerii Mokotów wciąż są na wolności. Jak zdradza prokuratura, szuka ich "bardzo dużo funkcjonariuszy policji".

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Organista jednej z małopolskich parafii miał wysyłać dzieciom treści pornograficzne. Po tym, jak proboszcz zawiadomił policję i zawiesił muzyka, ten znalazł zajęcie w innym kościele na terenie tej samej diecezji. Proboszcz drugiej parafii zapewnia, że o toczącym się postępowaniu nie wiedział. Organista został już wyrzucony, a proboszcz upomniany przez biskupa.

Organista miał wysyłać dzieciom pornografię, znalazł zajęcie w nowej parafii

Organista miał wysyłać dzieciom pornografię, znalazł zajęcie w nowej parafii

Źródło:
tvn24.pl

Dziennikarze "Financial Timesa" dotarli do tajnych rosyjskich dokumentów, zawierających listę celów w Japonii i Korei Południowej na wypadek potencjalnej wojny Rosji z tymi krajami. Niemal połowa celów to obiekty cywilne, takie jak mosty, tunele i elektrownie, w tym jedna atomowa. Eksperci gazety zwracają uwagę na bardzo dobre rozpoznanie potencjalnych rosyjskich celów.

"FT": Rosja opracowała plany ataku na Japonię i Koreę Południową, wśród celów elektrownia atomowa

"FT": Rosja opracowała plany ataku na Japonię i Koreę Południową, wśród celów elektrownia atomowa

Źródło:
"Financial Times"

- Profesor Antoni Dudek to jest człowiek, który w przeszłości bardzo się mylił - powiedział Jarosław Kaczyński. Prezes PiS komentował w ten sposób twierdzenia historyka i politologa, iż kandydat tej partii na prezydenta Karol Nawrocki to "jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi" w przestrzeni publicznej.

Karol Nawrocki "jednym z bardziej niebezpiecznych ludzi"? Kaczyński komentuje

Karol Nawrocki "jednym z bardziej niebezpiecznych ludzi"? Kaczyński komentuje

Źródło:
TVN24

Niemiecka policja bada sprawę mężczyzny, który ukradł koparkę w południowej części kraju, a następnie przez prawie godzinę taranował samochody i uszkadzał budynki. Koparka zatrzymała się dopiero po ostrzelaniu jej przez funkcjonariuszy. Mężczyzna zmarł na miejscu - informuje policja.

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

Źródło:
Tagesschau

Wraz z kolegami uważamy, że są to decyzje niezgodne z prawem. Wezwaliśmy prokuratora generalnego Adama Bodnara do zmiany decyzji i czekamy na reakcję - powiedział w rozmowie z TVN24 Michał Ostrowski, jeden z zastępców prokuratora generalnego. Wraz z Robertem Hernandem i Krzysztofem Sierakiem zostali skierowani do nowych miejsc pracy.

Zastępcy Bodnara skierowani do nowych miejsc pracy. "Wezwaliśmy prokuratora do zmiany tej decyzji"

Zastępcy Bodnara skierowani do nowych miejsc pracy. "Wezwaliśmy prokuratora do zmiany tej decyzji"

Źródło:
TVN24, PAP

Prawie 70 strzałów oddał żołnierz, który w Nowy Rok strzelał w Mielniku (woj. podlaskie) do cywilnego auta. W środku był mężczyzna, a wcześniej jego 13-letnia córka. To cud, że nic im się nie stało. Żołnierz był pijany. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Twierdzi, że strzelał nie po to, aby zabić. Tłumaczył się tym, że odreagowywał trudy służby na granicy. Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że żołnierz zostanie "natychmiast wydalony ze służby".

Żołnierz strzelał do auta, "odreagowywał trudy służby" pijąc. Zna już zarzuty i zostanie wyrzucony

Żołnierz strzelał do auta, "odreagowywał trudy służby" pijąc. Zna już zarzuty i zostanie wyrzucony

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Kosmiczny żel, operacje chirurgiczne we własnym domu i chipy w ludzkich ciałach. Między innymi tak wyobrażał sobie rzeczywistość roku 2025 Stephen Hawking, który 30 lat temu był o nią pytany na antenie BBC. Brytyjska stacja przypomniała teraz przewidywania słynnego fizyka i z grupą ekspertów oceniła ich trafność.

Tak rok 2025 przewidywał Stephen Hawking 30 lat temu. Co się sprawdzi?

Tak rok 2025 przewidywał Stephen Hawking 30 lat temu. Co się sprawdzi?

Źródło:
BBC, Daily Mail, tvn24.pl

20-letni mężczyzna siedział w Barszczewie (woj. podlaskie) na środku jezdni i został potrącony przez samochód. Zmarł w szpitalu. Okazało się, że był żołnierzem Wojsk Obrony Terytorialnej.  

20-letni żołnierz WOT siedział na jezdni, został potrącony przez samochód

20-letni żołnierz WOT siedział na jezdni, został potrącony przez samochód

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

"Dwoje Niemców i jeden Francuz" - ironizują internauci, komentując rozpowszechniane w sieci zdjęcie Donalda Tuska z Angelą Merkel i Emanuelem Macronem. A wszystko z powodu - ich zdaniem - braku polskiej flagi na stole. Tylko że jej tam nie powinno być.

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

Źródło:
Konkret24

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się go uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Stacja TVN24 w grudniu 2024 roku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,2 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym portalem newsowych stacji telewizyjnych. Cały 2024 rok TVN24 i "Fakty" TVN również zakończyły na czele.

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

W losowaniu Lotto 31 grudnia 2024 roku padła "szóstka". Główna wygrana wyniosła ponad 19,4 miliona złotych, a szczęśliwy zakład kupiono w Lublinie - poinformował Totalizator Sportowy. We wtorek wygrano także w Eurojackpot - 1,1 miliona złotych, a w środę - w Ekstra Pensji.

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Renta alkoholowa" to potoczna nazwa na świadczenie wypłacane osobom, które są niezdolne do pracy z powodu nadużywania alkoholu. Tak naprawdę chodzi o rentę z tytułu niezdolności do pracy, którą przyznaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Obecnie świadczenie wynosi 1780,96 złotego w przypadku całkowitej niezdolności do pracy.

"Renta alkoholowa" 2025. Ile wynosi? Komu przysługuje?

"Renta alkoholowa" 2025. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl, zus.pl

Blake Lively pozwała we wtorek Justina Baldoniego. Gwiazda oskarżyła odtwórcę głównej roli męskiej i reżysera "It Ends with Us" o molestowanie na planie i prowadzenie medialnej kampanii mającej zniszczyć jej wizerunek publiczny. Baldoni tego samego dnia wniósł pozew przeciwko redakcji dziennika "The New York Times", która w ubiegłym miesiącu opisała treść wymierzonej w niego skargi aktorki. 

Blake Lively vs Justin Baldoni. Nowe pozwy i wielomilionowe żądania 

Blake Lively vs Justin Baldoni. Nowe pozwy i wielomilionowe żądania 

Źródło:
BBC, CNN, Variety, Reuters, tvn24.pl

Slowcation to jeden z największych trendów podróżniczych na 2025 rok, wynika z badania amerykańskiej organizacji Future Partners. Taki rodzaj wypoczynku polega na "zanurzeniu się" w miejscu docelowym i unikaniu najpopularniejszych miejsc i tras turystycznych.

Slowcation wśród największych trendów w turystyce na 2025 rok. Na czym polega

Slowcation wśród największych trendów w turystyce na 2025 rok. Na czym polega

Źródło:
Future Partners, Forbes, Smarter Travel

Jocelyn Wildenstein nie żyje. Pochodząca ze Szwajcarii celebrytka zmarła we wtorek w swoim apartamencie w Paryżu. Rozpoznawalność zdobyła za sprawą zamiłowania do ekstrawaganckiego stylu życia i operacji plastycznych. Ze względu na te ostatnie zyskała przydomek "kobieta kot".

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Źródło:
CNN, The Guardian

Dodatek pielęgnacyjny przysługuje seniorom powyżej 75. roku życia lub osobom niezdolnym do samodzielnej egzystencji. Wsparcie jest co roku waloryzowane, co oznacza, że wkrótce zostanie podwyższone. Jakie warunki należy spełnić, by Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłacił dodatek pielęgnacyjny?

Dodatek pielęgnacyjny 2025. Kto może otrzymać?

Dodatek pielęgnacyjny 2025. Kto może otrzymać?

Źródło:
gov.pl, tvn24.pl

Andrzej Wyrobiec, który we wtorek złożył na ręce premiera Donalda Tuska rezygnację ze stanowiska wiceministra kultury, od czwartku znów kieruje Teatrem Bagatela w Krakowie. Dyrektorem tej sceny został w 2020 roku, od grudnia 2023 roku przebywał na bezpłatnym urlopie w związku z powołaniem do resortu.

We wtorek odszedł z rządu, od czwartku znów kieruje teatrem

We wtorek odszedł z rządu, od czwartku znów kieruje teatrem

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Za wprowadzeniem euro zamiast złotego w Polsce jest niespełna 31 procent Polaków - wynika z badania opisanego przez "Rzeczpospolitą". Dziennik wskazał, że podejście Polaków do europejskiej waluty znacznie odbiega od unijnej średniej.

Euro zamiast złotego? Zaskakujące wyniki badania

Euro zamiast złotego? Zaskakujące wyniki badania

Źródło:
"Rzeczpospolita", tvn24.pl

Elon Musk we wtorek zmienił swoje imię w serwisie X na Kekius Maximus. Po mniej więcej dobie wrócił do prawdziwego imienia, nie wyjaśniając tych zmian. Media zwracają uwagę, że istnieje kryptowaluta o tej samej nazwie, a miliarder w przeszłości swoimi działaniami w mediach społecznościowych wielokrotnie wpływał już na kursy kryptowalut.

Elon Musk zmienił swoje imię na Kekius Maximus

Elon Musk zmienił swoje imię na Kekius Maximus

Źródło:
BBC, The Economic Times, tvn24.pl
Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nie milkną echa sprawy byłej już dyrektorki Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi, której podziękowano po ponad 13 latach pracy. Joanna Podolska na spotkaniu z prezydent Łodzi i jej zastępczynią usłyszała, że pod jej kierownictwem "Centrum Dialogu stało się instytucją o międzynarodowej renomie", ale jej czas w instytucji dobiegł końca. Pracownicy Centrum o decyzji władz miasta dowiedzieli się z mediów społecznościowych.

Nie będzie kierować Centrum Dialogu po 13 latach, jej zespół dowiedział się o tym z Facebooka. Była dyrektorka zabrała głos

Nie będzie kierować Centrum Dialogu po 13 latach, jej zespół dowiedział się o tym z Facebooka. Była dyrektorka zabrała głos

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kierowcą tesli, która eksplodowała przed Trump International Hotel w Las Vegas, był 37-letni Matthew Livelsberger - nieoficjalnie informują miejscowe media. Mężczyzna ma być weteranem amerykańskiej armii mieszkającym w Colorado Springs. Policja opublikowała tymczasem nagranie z kamer monitoringu, na którym widać moment eksplozji.

Moment wybuchu tesli na nagraniu. Media: zidentyfikowano kierowcę

Moment wybuchu tesli na nagraniu. Media: zidentyfikowano kierowcę

Źródło:
News5, Denver7, PAP, tvn24.pl

Kobieta, która zaginęła 52 lata temu, została odnaleziona cała i zdrowa po tym, jak policja opublikowała w mediach społecznościowych jej zdjęcie sprzed lat z apelem o pomoc w ustaleniu, co się z nią stało.

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Źródło:
PAP
Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zdjęcie "Skarby Oriona nad Królową Beskidów" zostało wybrane zdjęciem dnia przez NASA. Autorem niezwykłej fotografii jest Włodzimierz Bubak, który na co dzień jest nauczycielem w jednej ze szkół technicznych w Jaworznie.

Zrobił zdjęcie wschodu Oriona nad Babią Górą, wyróżniła go NASA

Zrobił zdjęcie wschodu Oriona nad Babią Górą, wyróżniła go NASA

Źródło:
PAP, Trzeci Plan

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA

Beata Kozidrak po raz pierwszy po odwołaniu serii koncertów zabrała głos w mediach społecznościowych. "Powoli wracam do zdrowia" - napisała piosenkarka pod teledyskiem do nowej wersji "Białej armii" w wykonaniu znanych polskich artystów.

Beata Kozidrak zabrała głos po odwołaniu koncertów 

Beata Kozidrak zabrała głos po odwołaniu koncertów 

Źródło:
tvn24.pl

Bary mleczne w Polsce przetrwały dzięki nostalgii za domowym jedzeniem i bezpretensjonalną atmosferą - pisze brytyjski tygodnik "The Economist". Jak dodał, lokale, których tradycja sięga czasów komunizmu, starają się dostosować do nowej rzeczywistości i zwyczajów kulinarnych.

"The Economist" pisze o fenomenie nad Wisłą. "Obraz polskiego społeczeństwa"

"The Economist" pisze o fenomenie nad Wisłą. "Obraz polskiego społeczeństwa"

Źródło:
PAP

Wraz z 1 stycznia w Mediolanie wszedł w życie zakaz palenia w miejscach publicznych. Ma on obowiązywać we wszystkich otwartych przestrzeniach, w tym na ulicach. Kara za jego złamanie może sięgnąć nawet 250 euro. Wyjątek stanowią papierosy elektroniczne, których nie uwzględniono w przepisach.  

To miasto wprowadziło zakaz palenia na ulicy. Wysoka kara

To miasto wprowadziło zakaz palenia na ulicy. Wysoka kara

Źródło:
CNN, PAP, Rai News, tvn24.pl