Przegląd prasy: "PiS=WOJNA". Tak PSL walczy o elektorat Kaczyńskiego

Ludowcy rozdają wyborcom ulotki ostrzegające przed rządami PiS
Ludowcy rozdają wyborcom ulotki ostrzegające przed rządami PiS
Źródło: Twitter.com

"Wygrana PiS to konflikt z Rosją" - przestrzega w swoich gazetkach PSL. Ludowcy chcą odbić PiS-owi wiejski elektorat. Badania pokazują bowiem, że wyborcy, którzy głosują na partię Jarosława Kaczyńskiego, najbardziej boją się konfliktu z Rosją - pisze "Rzeczpospolita".

Ludowcy przy okazji dożynek rozdają gazetkę, w której na ostatniej stronie można znaleźć grafikę przedstawiającą wybuch bomby atomowej. Rysunkowi towarzyszy hasło: "PiS=WOJNA" i ostrzeżenia: "Wygrana PiS to konflikt z Rosją", "Kaczyński u steru to osamotniona Polska", "Macierewicz ministrem obrony narodowej. Chcesz tego?".

Strach wyborców PiS

PSL kieruje swój przekaz do wyborców PiS. Jak się bowiem okazuje, to właśnie elektorat Jarosława Kaczyńskiego najbardziej obawia się zbrojnego konfliktu z Rosją.

Według "Rz", kierownictwo PiS dostało przed kilkoma dniami wyniki wewnętrznych sondaży, zleconych po zaostrzeniu się sytuacji na Ukrainie. - Wyniki są dla nas fatalne. Konfliktu z Rosją najbardziej boją się wyborcy gorzej wykształceni i z mniejszych ośrodków - relacjonuje gazecie jeden z polityków PiS.

Jak pokazują wyniki sondaży "exit-polls" realizowanych przez IPSOS w dniu ostatnich wyborów europejskich, to właśnie tego typu elektorat stanowi trzon poparcia dla PiS.

Bój o wieś

Politycy PiS oficjalnie zapewniają, że nie wiążą z tym obaw. Ale w nieoficjalnych rozmowach przyznają, że antywojenna retoryka może być na wsi skuteczna.

- Każda akcja rodzi kontrakcję - mówi szef PSL Janusz Piechociński. Jak tłumaczy wicepremier, partia musi się bronić, bo jest na wsi brutalnie przez PiS "wycinana".Z kolei według posła PiS Krzysztofa Jurgiela PSL łamie niepisaną zasadę polityki - jedności ws. zagranicznych.Szef kampanii samorządowej PSL Krzysztof Hetman nie ma sobie nic do zarzucenia. - PiS powoduje zagrożenie w stosunkach ze wszystkimi sąsiadami, na to chcemy zwrócić uwagę - mówi europoseł cytowany przez gazetę.

Autor: db//rzw / Źródło: TVN24, rp.pl

Czytaj także: