Kilka godzin grupa turystów była przetrzymywana w hostelu w Rio de Janeiro w Brazylii, przez rabusiów, którzy w tym czasie przeczesywali im walizki. To już drugi taki napad w tym tygodniu, poprzedzającym światowej sławy karnawał. Gdy tysiące turystów przybywa do miasta, aby uczestniczyć w kolorowej paradzie, Rio staje się rajem dla rabusiów.