- Dosyć szczegółowo opisał sam moment katastrofy, ale i okoliczności, które poprzedziły feralny lot i sam jego przebieg - mówił prokurator o przesłuchaniu jedynej osoby, która przeżyła sobotnią katastrofę samolotu pod Częstochową. Zeznania 40-letniego instruktora określił jako "bardzo cenne". Jak dowiedziały się nieoficjalnie "Fakty TVN", mężczyzna potwierdził problemy z silnikiem samolotu, który uległ katastrofie.