- Do sądu nie wpłynęło zażalenie na decyzję o tymczasowym aresztowaniu Estona Kohvera - powiedziała agencji ITAR-TASS sekretarz prasowa Lefortowskiego Sądu Rejonowego w Moskwie Julia Skotnikowa. Oficer estońskiej KAPO został w sobotę aresztowany na dwa miesiące.
Oficer Estońskiej Policji Bezpieczeństwa (KAPO) Eston Kohver nie złożył zażalenia na decyzję sądu o tymczasowym areszcie w wymaganym prawem terminie.
Bez zażalenia
Od momentu ogłoszenia przez sąd decyzji aresztowany może złożyć zażalenie na nią, ale ma na to trzy doby. W przypadku Kohvera ten czas upłynął we wtorek. - Jeśli zażalenie zostało wysłane pocztą wczoraj lub dzisiaj, to jego rozpatrzenie będzie wyznaczone w określonym prawem czasie - dodała jednak Skotnikowa. Choć nie sprecyzowała, jaki to czas.
Nie da się jednak nie zauważyć, że sposób, w jaki Rosjanie postępowali z Kohverem w pierwszych dniach po porwaniu, nie ułatwiał Estończykom podjęcia działań prawnych. Pierwszy kontakt z kimś z Estonii oficer KAPO miał dopiero we wtorek - już po upłynięciu terminu na złożenie zażalenia na areszt. Z adwokatem z urzędu przydzielonym przez Rosjan miał mieć kontakt w poniedziałek. Pytanie, czy Kohver miał wiedzę o przysługującym mu prawie do zażalenia na decyzję sądu i czy wiedział, jaki jest na to termin.
Porwanie
Eston Kohver został porwany z terytorium Estonii w piątek rano niedaleko punktu granicznego Luhamaa, na granicy z rosyjskim obwodem pskowskim.
Grożąc mu bronią napastnicy uprowadzili go na drugą stronę granicy. Tego samego dnia wieczorem FSB ogłosiła, że Kohvera zatrzymano na terytorium Rosji w trakcie prowadzenia działalności szpiegowskiej. W sobotę Lefortowski Sąd Rejonowy w Moskwie aresztował Estończyka na okres do 5 listopada.
Autor: //gak/kwoj / Źródło: Postimees, tvn24.pl