Nowy rząd już zaprzysiężony. Nowy właściwie tylko w części, zarówno wśród tych, którzy weszli do gabinetu, jak i wśród tych, którzy z niego nie wyszli. Stary minister z nową teką, czyli szef resortu obrony, a od dziś także wicepremier - Tomasz Siemoniak. To jedna z najbardziej błyskotliwych karier w Platformie. Niektórzy porównują go do mrówki, która pracowicie wspina się na szczyt, inni do kameleona, który potrafi dostosować się do sytuacji i gdy trzeba wybierać wybiera właściwe osoby. Medialnie nie rzuca się w oczy, ale dobrze wie, jak w medialnym świecie się poruszać. Na czym polega jego polityczna siła?