Nagła decyzja Władimira Putina o zakończeniu prac nad gazociągiem South Stream, który omijając Ukrainę ma według planów ciągnąć się przez całe Bałkany aż do Austrii, wywołał duże zamieszanie na południu Europy. Serbowie, którym Moskwa obiecała najwięcej, są zdenerwowani, w Bułgarii mówi się o "typowej zagrywce" Putina i tylko Macedonia zachowuje spokój.