- Powinniśmy stworzyć warunki, które zmotywują Rosję, żeby usiadła do stołu i rozmawiała. Mamy linię demarkacyjną, za którą Rosjanie powinni się wycofać. Ukraina wielokrotnie deklarowała zawieszenie ognia, płacąc bardzo słoną cenę, bo terroryści nic sobie z tego nie robili - powiedział w wywiadzie dla TVN24 Biznes i Świat prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. Polityk przyznał, że wysłał list do prezydenta Rosji Władimira Putina z wezwaniem do rozmów i między innymi uwolnieniem przetrzymywanej pilotki Nadii Sawczenko.