Trwa walka z czasem w kopalni Wujek w Rudzie Śląskiej. Ratownicy już czwartą dobę szukają dwóch górników zaginionych po silnym wstrząsie. Jedni budują podziemny korytarz, drudzy go poszerzają - czołgając się, rękami przebierają rumowisko skalne - To działanie w ekstremalnie trudnych warunkach, od rana ratownicy przesunęli się o 1 metr - mówi rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego, do którego należy kopalnia. Pod ziemią kończy się montaż kombajnu, wyznaczono też miejsce do odwiertu.