W sprawie sierżanta Bowe Bergdahla nie podjęto żadnych działań ani decyzji - oświadczył we wtorek rzecznik amerykańskiej armii, odnosząc się do doniesień NBC. Telewizja, powołując się na anominowe źródła w wojsku, poinformowała, że Amerykanin, który przez pięć lat był więziony przez talibów w Afganistanie, w ciągu tygodnia usłyszy zarzut dezercji.