Bez mechaników, lawet i części zamiennych. Niemal 400 samochodów komunistycznej produkcji lub konstrukcji jedzie w IX rajdzie Złombol. Uczestnicy imprezy pokonają blisko 1500 km, jadąc przez Czechy, Szwajcarię, Lichtenstein, Austrię i Włochy. A wszystko w szczytnym celu. Udostępniając darczyńcom powierzchnię reklamową na swoich samochodach, zbierają pieniądze na prezenty dla dzieci ze śląskich domów dziecka. - To największy rajd charytatywny w Europie - przekonuje organizator imprezy, Marcin Tetzlaff.