PiS wygrywa w ostatnim przedwyborczym sondażu Millward Brown dla "Faktów" TVN i TVN24. Jeśli jego wyniki przełożyłyby sie na wynik niedzielnych wyborów, ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego nie mogłoby liczyć na samodzielne rządy.
W najnowszym sondażu 32 proc. ankietowanych przyznało, że zamierza zagłosować na Prawo i Sprawiedliwość. 20 proc. wskazało na Platformę Obywatelską. Jeśli rezultaty badania przełożyłyby się na wyniki niedzielnego głosowania, w Sejmie oprócz dwóch największych ugrupowań znalazłoby się pięć innych partii: Zjednoczona Lewica (9 proc.), .Nowoczesna (8 proc.), Kukiz'15 (6 proc.), KORWIN (6 proc.) i PSL (5 proc.).
PiS musiałoby szukać koalicjanta
Na podstawie wyników sondażu pracownia Millward Brown przygotowała przybliżony rozkład sejmowych mandatów.
Jeśli wyborcy zagłosowaliby w niedzielę tak samo jak ankietowani sondażu, PiS nie mogłoby liczyć na samodzielne rządy. Uzyskałoby bowiem 205 mandatów, a do zdobycia większości potrzebnych jest ich 231.
PO mogłaby liczyć na 127 mandatów, Zjednoczona Lewica - 43, .Nowoczesna - 41, Kukiz'15 - 22, KORWIN - 20, PSL - 1. Jednego posła z okręgu opolskiego zagwarantowana ma Mniejszość Niemiecka.
Przy takim rozkładzie mandatów stworzenie koalicji będzie bardzo trudne. PiS musiałoby połączyć siły np. z ruchem Pawła Kukiza i ugrupowaniem Janusza Korwin-Mikkego. Taka hipotetyczna koalicja mogłaby liczyć na 247 mandatów. Nie zdołałaby jednak zmienić konstytucji, bo wymagane jest do tego 305 głosów.
W takiej konfiguracji PO, Zjednoczonej Lewicy, .Nowoczesnej i PSL nie udałoby się natomiast stworzyć koalicji "anty-PiS", nawet gdyby wszystkie te ugrupowania miały taką chęć.
Symulacje
W sondażu kilka ugrupowań oscyluje na granicy progu wyborczego. Może się zatem okazać, że ostatecznie nie wyszłyby do Sejmu. Gdyby nie udało się to PSL, zyskałby PiS, bo zgodnie z symulacją to właśnie do ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego powędrowałyby mandat ludowców.
Gdyby w Sejmie nie znalazła się partia KORWIN, to zgodnie z symulacją zyskałby ruch Kukiz’15 i PiS. Prawo i Sprawiedliwość mogłoby wtedy liczyć na 221 mandatów. Sejm bez ruchu Kukiza oznaczałby wzmocnienie partii KORWIN. Gdyby zabrakło Zjednoczonej Lewicy, która jako koalicja musi zdobyć co najmniej 8 proc. głosów, PiS - jak pokazuje symulacja - miałby 231 mandatów, czyli mógłby rządzić samodzielnie.
Zaprezentowany podział mandatów jest przybliżony. W rzeczywistości szacunki, zwłaszcza w przypadku dwóch największych partii, mogą się różnić nawet o kilkanaście mandatów od wyników wyborów.
Autor: kg/ja / Źródło: tvn24