- Było tak ciasno, że nie można było ich wyciągnąć z tego tłumu, tak byli splątani - tak jeden ze studentów wspominał wybuch paniki, do jakiego doszło podczas imprezy na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy. Relacjonował, że ludzie wybijali w łączniku szyby, by zaczerpnąć powietrza, a ochrona nie chciała przepuścić uczestników zabawy.