"Władze okupacyjne w Donbasie rekrutują nastolatków do działań terrorystycznych" – pisze ukraiński tygodnik "Zerkało Tyżnia". Zaznacza, że zjawisko to zaczyna przybierać masowa skalę.
"O rekrutacji niepełnoletnich w Donbasie świadczy wiele źródeł: zarówno oficjalnych, jak i nieoficjalnych, wojskowych i cywilnych" - pisze "Zerkało Tyżnia".
Na okupowanych terenach rebelianci tworzą dla dzieci i młodzieży tzw. obozy patriotyczne, gdzie odbywają się szkolenia. Jednym z nich opiekuje się Brygada Wostok (Wschód). Obóz jest przeznaczony dla dzieci i młodzieży w wieku 10-17 lat. "Wychowankowie" w tym miejscu ubierają się w mundurki z symboliką ZSRR i Federacji Rosyjskiej. Na rękawach mają naszywki "Centrum wojskowo-patriotyczne Obrońca Ojczyzny".
Pobyt w obozie nie jest łatwy: spanie w namiotach wojskowych, uczęszczanie na zajęcia wojskowości, na których uczą taktyki, obchodzenia się z bronią i strzelania.
"Zaświadczenie powstańca"
W mieście Ałczewsk w obwodzie ługańskim rekrutacją dzieci zajmuje się Brygada Widmo, która przyjęła w swoje szeregi 10-letnią uczennicę. Informowały o tym rosyjskie stacje telewizyjne. Relacjonowały, że dziewczynka otrzymała "zaświadczenie powstańca". Uczennica pisała listy do "ideologa Noworosji" Igora Girkina, byłego ministra obrony samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej, który wyjechał z Donbasu i założył w Moskwie ruch, opowiadający się za "odrodzeniem wielkiej Rosji".
W obwodzie ługańskim istnieje także batalion dziecięcy św. Georgija Pobiedonosca (Zwycięscy). Powstał w mieście Rowieńki. Kieruje nim miejscowy duchowny prawosławny. Dzieci uczą się w tym miejscu historii Rosji, podstaw prawosławia i dyscypliny wojskowej, w tym taktyki prowadzenia walk i umiejętności strzeleckich.
Lekcje państwowości
"Zerkało Tyżnia" pisze, że rebelianci nasilili wysiłki dotyczące rekrutacji młodzieży po utworzeniu w Rosji "ruchu uczniów" (odpowiednik organizacji pionierskiej w byłym ZSRR).
W Donbasie dla dzieci 1-11 klas odbywają się tzw. lekcje państwowości, gdzie omawiane są tematy, związane z pochodzeniem samozwańczych republik w Doniecku i Ługańsku, ich system państwowy i symbole. Uczniowie uczą się także biografii miejscowych bohaterów, w tym dowódców rebeliantów, walczących z wojskami ukraińskimi. Separatyści uczęszczają na lekcje, opowiadając o swoim "bohaterstwie".
W szkołach donieckich i ługańskich pojawiły się nowe lekcje, takie jak "Język ludu Donbasu", "Literatura mieszkańców Donbasu" i "Historia Ojczyzny". Popularne jest także noszenie wstęg gieorgijewskich. Nawiązują do wstęgi rosyjskiego orderu wojskowego św. Jerzego i są symbolem rosyjskiego imperializmu.
Autor: tas//gak / Źródło: Zerkało Tyżnia, inforesist.org
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru