Podkomisja ds. badania katastrofy smoleńskiej spotkała się po raz pierwszy z mediami. Przewodniczący dr Wacław Berczyński mówił, że przyczyny wypadku będą wyjaśniane od początku, a raporty poprzednich komisji zawierały fałszerstwa. "Obawiam się, że podkomisja nie stwierdzi, czy był wybuch, czy go nie było, tylko tak rozszerzy zarzuty wobec komisji Millera, żeby podtrzymać w narodzie przekonanie, że coś jest nie w porządku" mówił prof. Marek Żylicz, były członek komisji Millera.