To zaproszenie to był taki gest wrażliwości, empatii, w tym całym bezdusznym systemie onkologicznym. Cieszę się, że prezydent chce pomóc, że rozumie ból i cierpienie wielu chorych - mówił w piątek po spotkaniu z parą prezydencką Tomasz Kalita, były rzecznik SLD, walczący o zalegalizowanie medycznej marihuany.