10 lat więzienia grozi 39-letniemu instruktorowi personalnemu, który we wtorek "szalał" na poznańskich Jeżycach. Mężczyzna, będący pod wpływem silnych środków psychoaktywnych, niszczył auta, zdemolował poradnię zdrowia, a potem szarpał się z policjantami. Jednemu z nich zabrał broń i oddał kilka strzałów.