Najnowsze

Najnowsze

Kryzys wiary

Dlaczego nadal chorując potrafimy uciekać do nienaukowych metod? Tak zwane leczenie niekonwencjonalne i znachorzy - zawsze dają nadzieję i sprzedają proste rozwiązania nawet w najbardziej skomplikowanych przypadkach. Problem w tym, że najczęściej źle się to kończy dla osób, które im zaufały. Brygida Grysiak pokaże to na bardzo wymownym przykładzie i zapyta dlaczego w dwudziestym pierwszym wieku potrafimy wierzyć w średniowieczne metody.

Na zdrowie

Szczepienia, witamina K, badanie słuchu i wszystkie tak zwane "procedury okołoporodowe", czyli to, co w przypadku z Białogardu wywołało ostry spór między rodzicami a lekarzami. Pokazujemy, jakie znaczenie ma wszystko to, co robią lekarze w pierwszych dniach po porodzie. Czym może skończyć się zignorowanie medycznych zaleceń i jakie konsekwencje decyzji rodziców może ponieść dziecko. Magdalena Gwóźdź wyjaśni także dlaczego pewne badania i szczepienia trzeba zrobić w pierwszych dniach życia.

Na gigancie

Głośna historia ucieczki z noworodkiem ze szpitala. Rodzice nie godzili się między innymi na podanie mu niezbędnej witaminy K. Sąd ograniczył im błyskawicznie prawa rodzicielskie, oni równie szybko z dzieckiem zniknęli. Historia ta nie jest jednak tak jednoznaczna, jak się w pierwszej chwili wydawało, co pokazuje Magdalena Raczkowska-Kazek.

"Próba przyłożenia prezydentowi pistoletu do głowy"

- To próba wywarcia presji na prezydenta - mówił w "Faktach po Faktach" Cezary Tomczyk (Platforma Obywatelska). - Oczekiwałem, że jeśli ktoś kładzie poważne zarzuty na stół, to je czymś poważnym podeprze - stwierdził Adrian Zandberg (Partia Razem). Goście TVN24 komentowali sprawę Michała Królikowskiego i piątkową konferencję prokuratora krajowego. Gośćmi drugiej części programu byli dr Anna Materska-Sosnowska i Ryszard Kalisz.

"Próba przyłożenia prezydentowi pistoletu do głowy"

- To próba wywarcia presji na prezydenta - mówił w "Faktach po Faktach" Cezary Tomczyk (Platforma Obywatelska). - Oczekiwałem, że jeśli ktoś kładzie poważne zarzuty na stół, to je czymś poważnym podeprze - stwierdził Adrian Zandberg (Partia Razem). Goście TVN24 komentowali sprawę Michała Królikowskiego i piątkową konferencję prokuratora krajowego.

"Na jakimś etapie doszło do przecieku"

Profesor Michał Królikowski, współpracownik prezydenta, doradzający mu przy przygotowaniu projektów nowych ustaw o sądownictwie, znalazł się na celowniku śledczych. Chodzi o powiązania z firmą paliwową oskarżoną o wyłudzenia VAT. W programie "Tak jest", Krzysztof Łapiński zaznaczał, że Kancelaria Prezydenta nie miała żadnej wiedzy, aby prokuratura zajmowała się w tej sprawie profesorem Królikowskim. Jak dodał, jest jednak zdziwiony, że na tyle tysięcy spraw prowadzonych w Polsce, nagle wyciekają informacje dotyczące jednego śledztwa, w którym w jakiś sposób występuje pan Królikowski. Rzecznik prezydenta skomentował również dzisiejsze spotkanie Andrzeja Dudy z Jarosławem Kaczyńskim.

Łapiński o sprawie Królikowskiego: na jakimś etapie doszło do przecieku

Wyraziłbym pewne zdziwienie, jak to się stało, że na tyle tysięcy spraw prowadzonych w Polsce nagle wyciekają informacje dotyczące jednego śledztwa, w którym w jakiś sposób występuje pan profesor Królikowski. Pytanie, skąd to wyciekło - mówił w "Tak jest" w TVN24 rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński. Jak dodał, Kancelaria Prezydenta nie miała żadnej wiedzy, że prokuratura zajmuje się Królikowskim.

May do obywateli państw unijnych: chcemy, żebyście zostali w Wielkiej Brytanii

- Wielka Brytania zawsze stała i nadal będzie stała wraz z partnerami w obronie europejskich wartości. Opuszczamy Unię Europejską, ale nie Europę - zapewniła Theresa May. Brytyjska premier wygłosiła w piątek we Florencji przemówienie, w którym przedstawiła swoją wizję przyszłych relacji Wielkiej Brytanii z Unią Europejską po zaplanowanym na marzec 2019 wyjściu ze Wspólnoty.

Złożył przysięgę wojskową i oświadczył się ukochanej

Młody żołnierz tuż po złożeniu wojskowej przysięgi zapytał swoją dziewczynę czy zostanie jego żonę. Tę piękną chwilę nagrała kamera TVN24. - Zobowiązałem się dzisiaj dwukrotnie. Mam nadzieję, że z pomyślnością - powiedział tuż po przysiędze na Westerplatte Adrian Mąkowski.

Przeszli ulicą, zostawili po sobie znaki. Pogięte

"Droga z pierwszeństwem" zahacza o krawężnik, "przejazd kolejowy bez zapór" leży na chodniku, a "krzyż św. Andrzeja" na trawniku. Policjanci z komisariatu w Skokach (woj. wielkopolskie) poszukują wandala lub wandali, którzy pod osłoną nocy powyginali znaki drogowe w miejscowości.