Hańba, hańba, hańba - wołali posłowie PiS, którzy opuszczali obrady Sejmu, po tym jak marszałek Bronisław Komorowski nie dopuścił ich do zadawania pytań ws. prywatyzacji. - Prawa opozycji zostały drastycznie ograniczone - grzmiał na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński.