1. Leo nie jest nieomylny. W czasie mistrzostw popełnił błędy. Np. jego dwie wypowiedzi: „to cud, że tu jesteśmy” i „to już koniec” po remisie z Austrią, gdy była jeszcze szansa na awans, mogły zachwiać już i tak małą wiarą zawodników we własne umiejętności. Wypowiedzi były totalnym zaprzeczeniem filozofii, którą Leo wpajał piłkarzom (a także kibicom) od początku pracy z kadrą: wiary w sukces, umiejętności, walki do końca.