Janusz Palikot poczuł się dotknięty słowami Joanny Muchy, która ostrym "wara" upomniała go, aby nie wciągał Donalda Tuska do swoich politycznych porachunków. - Mam nadzieję, że będzie miała odwagę mnie przeprosić - powiedział Palikot w Radiu Zet. Potem dodał, że popularność Mucha zawdzięcza urodzie, a on sam - świńskiemu ryjowi.