USA nie będą współpracować z Polską w śledztwie w sprawie domniemanych więzień CIA w naszym kraju. Departament Sprawiedliwości odpowiedział odmownie na wniosek o pomoc prawną. - Prokuratura zdana na siebie, nie ma co liczyć na pomoc USA. Decyzja polityczna przeważyła – podsumował Adam Bodnar z Helsińskiej Fundacji.
Poinformowała o tym na swych stronach internetowych Helsińska Fundacja Praw Człowieka. HHP powiadomiła o tym prokuratura w odpowiedzi na wniosek o stan śledztwa w całej sprawie.
- Amerykanie nie są zainteresowani tym, żeby inne państwa wyjaśniały okoliczności ich programu tajnych więzień. Postępowania w USA toczą się dość ślamazarnie, Guantanamo miało być zamknięte, a do dziś istnieje. Tym bardziej nie chcą prowadzić postępowania, które może się skończyć oskarżeniem oficerów CIA – ocenił Bodnar.
Według niego odmowa USA nie przekreśla szans na dojście do prawdy. - Wszystko zależy od tego, co jest w dokumentach zgromadzonych do tej pory. Ale wydawało się, ze na poziomie podstawowym Departament Sprawiedliwości będzie chciał współpracować. Jednak decyzja polityczna przeważyła – dodał.
Odmowa USA
Prokuratura Apelacyjna w Warszawie 18 marca br. wystąpiła z wnioskiem o pomoc prawną do amerykańskich organów wymiaru sprawiedliwości. 7 października 2010 r. Departament Sprawiedliwości USA poinformował, że na podstawie Porozumienia o wzajemnej pomocy prawnej w sprawach karnych wniosek ten nie zostanie zrealizowany, a władze amerykańskie uważają tę sprawę za zamkniętą.
Artykuł porozumienia, na który powołały się USA, dotyczy możliwości odmowy udzielenia pomocy prawnej, jeżeli wykonanie wniosku mogłoby naruszyć bezpieczeństwo lub inny podobny, istotny interes państwa wezwanego. Treść wniosku prokuratury jest tajna, jak i całe śledztwo.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24