Świat cieszy się z uwolnienia birmańskiej opozycjonistki Aung San Suu Kyi. "Bohaterka", "postać symboliczna", "inspiracja" dla walczących o wolność - tak o zwolnionej dziś z aresztu domowego noblistce mówią przywódcy USA, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii oraz organizacje obrony praw człowieka. Wszyscy, w tym polskie Ministerstwo Spraw Zagraniczych, podkreślają jednak, że do zatrzymania Suu Kyi w ogóle nie powinno dojść, a pozostali więźniowie polityczni w Birmie także powinni zostać uwolnieni.