Korespondent brytyjskiego "Guardiana" oraz podróżujący z nim brazylijski dziennikarz, który na kilka dni zaginęli w Libii, odnaleźli się. Władze przyznały, że przetrzymują obu mężczyzn. Brazylijczyk został zwolniony. Tymczasem wysoka komisarz ONZ ds. praw człowieka Navi Pillay potępiła wcześniejsze zatrzymanie ekipy BBC przez siły rządowe i stwierdziła, że ich przesłuchanie można uznać za tortury.