Bieda i pijaństwo nie zawsze idą w parze, przynajmniej w Wielkiej Brytanii. Na Wyspach dobrze opłacani przedstawiciele klasy średniej, wykonujący wolne zawody, znacznie częściej sięgają po kieliszek, niż gorzej zarabiający młodzi ludzie. Powód jest prozaiczny - bogatych stać na więcej alkoholu, z czego korzystają.