Do czwartku brytyjski sąd potrzyma w niepewności założyciela Wikileaks. W poniedziałek Julian Assange miał opuścić areszt w Londynie za kaucją, jednak od decyzji brytyjskiego sądu odwołali się Szwedzi. Assange jest podejrzany o gwałt i inne przestępstwa obyczajowe. Jego adwokat, Mark Stephens, skarży się, że nie ma wystarczającego kontaktu ze swoim klientem.