"Idąc ulicą, niszczyli praktycznie wszystko, co znalazło się w ich zasięgu". Tak pijacki rajd trzech młodych mężczyzn po centrum Poznania podsumowują policjanci. Na liście zniszczeń są: uszkodzony przystanek, zerwana obudowa sygnalizatora, pogięte i urwane lusterka samochodów. Policję zawiadomił operator miejskiego monitoringu, który na bieżąco obserwował przebieg zdarzeń. Policjanci przyjechali, spisali sprawców i… odjechali, aby ich ukarać konieczne jest bowiem oficjalne zgłoszenie od osób lub instytucji, których mienie zostało zniszczone.