Miroslav Radović, strzelec jedynego gola w sobotnim hicie 28. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, przyznał, że jeśli drużyna wygrywa, to styl, w jakim to robi, schodzi na dalszy plan. - Może mecz nie wyglądał tak pięknie, jak ze Śląskiem, gdzie rozegraliśmy super mecz, ale nie udało się wygrać. Dzisiaj nie wyglądało to najlepiej w naszym wykonaniu, ale najważniejsze, że wygraliśmy - skwitował "Rado".