Miał definitywnie rozstać się z Platformą i z sejmowym fotelem, ale słowa - jak na razie - nie dotrzymał. Sławomir Nowak, były minister transportu pogrążony aferą z zegarkiem, nadal nie zrzekł się poselskiego mandatu. Od obietnicy mijają dwa miesiące, a na razie nic nie zapowiada, by sytuacja się zmieniła, bo polityk jedyne czego unika to dziennikarzy, a nie polityki.