Platformie Obywatelskiej nie spodobało się, że Prawo i Sprawiedliwość zamierza wystawić w wyborach na prezydenta Krakowa Marka Lasotę. Działacze PO zwracają uwagę, że ma podobne nazwisko do Jacka Lassoty - byłego już prezydenta miasta - i sugerują, że chce na tym ugrać głosy. Smaczku sprawie dodaje fakt, że kandydat PiS, to równocześnie... radny PO i gdy 4 lata temu kandydował do sejmiku z jej list, to nazwisko nikomu nie przeszkadzało.