"Nie mogłem uwierzyć, że jest tam ktoś uwięziony". Dramatyczne nagranie

hiszpania powodz
Woda porwała jedno auto, z drugiego uciekła kobieta
Źródło: Reuters
Część wyspy Gran Canaria nawiedziły katastrofalne powodzie. W gminie Telde jeden z mieszkańców pomógł wydostać się kobiecie z auta, kiedy wokół szalała wezbrana woda. Dramatyczne chwile zostały uchwycone na nagraniu.

Powodzie błyskawiczne nawiedziły w poniedziałek gminę Telde na hiszpańskiej Gran Canarii. Były one następstwem gwałtownej burzy, która przyniosła do tego regionu ulewne opady deszczu. Dziesiątki samochodów zostały porwane przez wody powodziowe zmieszane z błotem i gruzem. Jeden z mieszkańców tej gminy - Ramon Vera - stawił czoła żywiołowi. Pomógł kobiecie uwięzionej w samochodzie wydostać się na zewnątrz.

>>> CZYTAJ: Samochód dryfował w oceanie. Załamanie pogody na Wyspach Kanaryjskich

Dramatyczne nagranie z Gran Canarii

Akcja ratunkowa przeprowadzona przez mężczyznę została uchwycona na nagraniu. Na początku widać na nim, jak wody powodziowe porwały najpierw jedno auto. Po chwili widzimy na nim kolejne pojazdy, w jednym z nich ktoś był. Vera podbiegł do samochodu, otworzył drzwi i pomógł kobiecie wydostać się z opresji.

- Powódź zmiotła kilka samochodów, w jednym z nich była kobieta. Nie mogłem uwierzyć, że jest tam ktoś uwięziony - powiedział w rozmowie z agencją Reuters Ramon Vera. - Jestem szczęśliwy i czuję ulgę - dodał.

hiszp
Woda porwała jedno auto, z drugiego uciekła kobieta
Źródło: Reuters
Czytaj także: