- Zobaczyłam na monitoringu, że do sklepu weszło dwóch chłopaków z szalami i w kapturach. Jeden z napastników powiedział: "To napad, dawaj kasę!". Jak to usłyszałam, krzyknęłam: "Wynocha mi ze sklepu!" - mówi ekspedientka jednego ze sklepów w Pile, która okładając złodzieja mopem, uratowała sklep przed kradzieżą. Bohaterską postawę nagrodziła policja, a całą akcję zarejestrowała kamera monitoringu.