- Dyrekcja szpitala twierdzi, że dziecko zostało przebadane - mówi rzecznik NFZ o kontroli we wrocławskim szpitalu, w którym lekarze odesłali śmigłowiec z ciężko rannym 8-latkiem do innej placówki. Tam chłopiec zmarł. Nieoficjalnie wiadomo, że na monitoringu szpitala ma być widać, jak lekarz wchodzi do helikoptera by prawdopodobnie przebadać dziecko. Dopiero po tym miał odesłać je dalej.