Andrzej Seremet osobiście zwrócił prokuratorom wniosek o uchylenie immunitetu Antoniego Macierewicza i przedstawił swoją opinię, według której nie można polityka PiS pociągnąć do odpowiedzialności za sprawę WSI. Współautor wniosku zrezygnował z dalszego prowadzenia śledztwa, m.in z powodu odmiennego poglądu od swojego przełożonego, jego koleżanka została odsunięta od postępowań, zaś sprawę Macierewicza umorzył prokurator skierowany z Prokuratury Generalnej. Dziś sąd zdecyduje czy rację miał prokurator generalny, czy odsunięci oskarżyciele.