Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan przestrzegł, że jeśli dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) zaatakują grobowiec Sulejmana Szacha w północnej Syrii (na terytorium, które Turcja uważa za swoje), "od tego momentu wszystko się zmieni". Wcześniej, w piątek, Damaszek ostrzegł Ankarę, że wprowadzenie wojsk tureckich na terytorium Syrii zostanie odebrane jako agresja.