Od 1 lipca w życie weszły nowe przepisy, dotyczące procesu karnego. Największa zmiana to kontradyktoryjność - od teraz to na prokuratorze będzie spoczywał ciężar udowodnienia winy, natomiast sędzia staje się jedynie arbitrem sporu między stronami. Według posła i adwokata Ryszarda Kalisza, błędem jest brak jednoczesnej reformy prokuratury - "ten system nie jest przygotowany na kontradyktoryjność". Jeszcze ostrzej nowe przepisy atakował były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Jego zdaniem, będą one faworyzować zamożnych oskarżonych. "Dobrze płatny adwokat, broniący bogatych mafiosów, poradzi sobie z często zmieniającymi się prokuratorami" podkreślał lider Solidarnej Polski.