- To, że partia była dowodzona jednoosobowo, bardzo energicznie przez Ewę Kopacz, która ciężko pracowała w czasie tej kampanii, oznacza także jednoosobową odpowiedzialność za wynik - stwierdził w czasie wieczoru wyborczego w Bydgoszczy Radosław Sikorski. Wyraził przekonanie, że PO potrzebuje nowego przywództwa, a Ewa Kopacz "będzie wiedziała, co zrobić w takiej sytuacji".