No, dzwoń Allahu zje... - krzyczał mężczyzna w czerwonej kurtce. Potem dodał: "no chodź, brudasie!". Palestyńczyk studiujący w Łodzi został zwyzywany podczas zakupów, w samym sercu miasta. Nagranie, na którym widać zajście, umieścił w sieci. Kiedy sprawa stała się głośna, napastnik sam zgłosił się na policję. - Wyraził skruchę i usłyszał zarzuty - informuje tvn24.pl policja. Grozi mu do trzech lat więzienia za znieważenie osoby na tle narodowościowym i wyznaniowym.