Od poniedziałku w Wojewódzkim Centrum Medycznym w Opolu dyżuruje dwóch pediatrów. Jeden na oddziale ratunkowym, drugi na oddziale dziecięcym. - Tak będzie przez miesiąc, nie wiem czy tak zostanie, bo brakuje specjalistów – twierdzi Marek Piskozub, dyrektor WCM. To pierwsza ze zmian, które zostały wprowadzone w szpitalu po tym, jak 1 listopada zmarł tam 2-letni chłopiec.